Temat: Surówki/ sałatki a szkoła/ praca!

Niedługo wracam po długiej przerwie do szkoły, mój jadłospis będzie się musiał troszeczkę zmienić, więc mam takie pytanie:
Czy nosicie ze sobą (z domu lub kupujecie na mieście) surówki / sałatki do pracy /szkoły?
Ja zawsze niosę do pracy posiłki przygotowane na dany dzień. Dysponuje jedynie lodówką w  pracy (brak kuchenki) dlatego szykuje jedzonko nie wymagające odgrzewania.
W pracy jem 3 posiłki, bo spędzam w niej 10 h od 8 do 18 :(
 W domku coś lekkiego, na ciepło, zazwyczaj warzywka gotowane.

Do pracy robię surówki, mięska, które można jeść na zimno (np. do sałatki z kurczakiem) itp.
Pasek wagi
kiedyś nosiłam, ale ludzie patrzyli na mnie jak na kosmitkę
teraz poprzestaje na pełnoziarnistym pieczywie z dodatkami, czasem na jogurcie lub jabłku
Mi też właśnie wydaje się że ludzie się będą dziwnie patrzeć.. ale w sumie jakoś bardzo mi to nie przeszkadza... oni zawsze się patrzą.
zależy też jaką masz klasę :)
ja miałam wtedy fioła na punkcie jedzenia (bez soli, cukru, konserwantów itp.) i niestety wszyscy o tym wiedzieli ;/
Mmm... ciężko powiedzieć.. ludzie z mojej klasowej paczki raczej są pozytywnie nastawieni do tego że ciągle próbuje się odchudzać.. tylko pilnują mnie żebym nie wpadła na pomysł z głodówką. Ale boje się ich reakcji jak zacznę chodzić do szkoły z "pudełkiem sałaty"!
W sumie spróbować nie zaszkodzi
Ja noszę nawet kotlety w pojemnikach ;) Na prawdę, biorę obiad do szkoły i jem. To chyba żaden wstyd. :)
pewnie, że nie wstyd, wręcz przeciwnie, zdrowe odżywianie to powód do dumy!
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.