4 maja 2011, 19:49
Wczoraj Mi się nie udała dieta 1500kcal.. dzisiaj na 1800kcal jestem głodna..?! Co ze mnąnie tak:(? Czy nie schudnę? ....
Mój dzisiejszy jadłospis:
Wstałam o godz. 8 zjadłam grahamke z pomidorem i szynką + 2 jajka na twardo (500kcal)
W szkole zjadłam , o godz. 10. Jabłko , o godz.12 Jabłko i mandarynke, o 14.4 mandarynki. (250kcal)
O 14:15 byłam w domu zjadłam . Kasza jęczmienną z sosem + 2 ogórki ,sałatkę marchewkowo-groszkową.(600kcal)
O godz. 16:30 zjadłam galaretkę (100kcal)
O godz. 17:30 - jajecznice z 2 jajek (250kcal)
Przedchwilą : Jabłko i jakieś warzywa...!
I tera bym mogła całą lodówkę zjeść!:((( Co jest:((!?
- Dołączył: 2011-03-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 236
4 maja 2011, 19:51
nie za dużo posiłków ? ;P
4 maja 2011, 19:55
Za malo jesz w szkole. Same owoce...nic dziwnego ze potem glodna jestes;) Wez sobie normalną bule, do tego jogurt i owoce i potem nie bedziesz miala apetytu;) Teraz zjadlas tylko jablko iw arzywa... a nie lepien dorzucic do tego jeszcze jakiejs kanapki?
- Dołączył: 2011-01-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1752
4 maja 2011, 19:58
nie jesteś przed okresem? wtedy organizm szaleje...
4 maja 2011, 19:59
Nie mam okresu jeszcze.. Ale co mam zrobić żeby wreszcie schudnąć:(?
- Dołączył: 2010-03-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 833
4 maja 2011, 20:07
hmm chyba zle liczysz kalorie. jajecznica 250kcal? jajko ma ok 70kcal, wiec razem 140. Sniadanie wedlug mnie to jakies 300kcal, a nie 500 :P moze w rzeczywistosci jesz duzo mniej kcal, niz Ci sie wydaje..
- Dołączył: 2011-04-09
- Miasto: Mysłowice
- Liczba postów: 81
4 maja 2011, 20:23
Początek diety jest zawsze trudny bo organizm domaga sie wiekszej ilości jedzenia , trzeba poprostu mieć troche silnej woli i przetrzymać głód (nie głodzić sie, żebyś mnie źle nei zrozumiała ) przynajmiej u mnie tak było i np dzis teraz czuje głód , ale zaparłam sie i nic już dziś nie zjem .
4 maja 2011, 21:25
nie ma co się spinać, prawda jest taka że to w psychice jest problem! zajmij się czymś a nie myśl obsesyjnie o jedzeniu! wyjdź z domu, idź na spacer, czy zakupy!
i racjonalniej oceniaj kaloryczność produktów bo słabo Ci to idzie....
4 maja 2011, 21:37
musisz sie przestawic, to troche potrwa ale potem bedzie ok. wytrzymaj najtrudniejsze, a potem z gorki. powodzenia