- Dołączył: 2011-04-20
- Miasto: Żary
- Liczba postów: 343
3 maja 2011, 11:52
witam .
mam pewnien problem ;)
moja mama walczy z nadwaga.. tzn . wie ze musi schudnać ale za kazdym razem je i je ..
bez opamiętania.
ja sama jestem an diecie , i ona widzi moje wyniki..
mimo to.. nic dla siebie nie robi.
pomocy.. co zrobic zeby wkoncu zaczęła jeść i robić to co ja dla wagi ?
3 maja 2011, 11:55
Nikogo do niczego nie nakłonisz. Twoja mama jest dorosła, odpowiedzialna więc jeżeli chciałaby sama coś ze sobą zrobić po prostu już by to zrobiła. Nie czuj się za nią odpowiedzialna.
- Dołączył: 2011-04-20
- Miasto: Żary
- Liczba postów: 343
3 maja 2011, 11:58
ale za każdym razem z nia rozmawiam to 'taaak , odchudzam sie - musze'
a jak przychodzi co do czego to krzyczy na mnie ze bedzie jaddła jak chce .. ;(
dołuje mnie to bardzo.
3 maja 2011, 12:04
> ale za każdym razem z nia rozmawiam to 'taaak ,
> odchudzam sie - musze'a jak przychodzi co do czego
> to krzyczy na mnie ze bedzie jaddła jak chce ..
> ;(dołuje mnie to bardzo.
Odpuść, nie angażuj się w jej sposób odżywiania.
To tak naprawdę jej sprawa. Koncentruj się na swoim jedzonku.
3 maja 2011, 12:11
Nie wiem w jakim jesteś wieku ale ja bym pojechała po bandzie: powiedziałabym że jest egoistką, bo gdyby była sama na świecie to mogłaby się utuczyć nawet do 200kg. Ale ma rodzinę, dzieci, które może osierocić.
3 maja 2011, 12:29
Mój tata tez jest otyły, ale się odchudza, ale wiele razy miałam taką sytuację, że się 'odchudzał'. Niby wszystko cacy, ale jadł orzeszki, podjadał co chwile, pracuje obok McDonalda więc przypuszczam, że też tam jadał. Też chciałam na niego wpłynąć, nawet z nim gadałam, ale to nie pomogło. Teraz wziął się za siebie, chodzi, wydaje mi się, że nie jada w Maku. Nie zmusisz mamy do diety, ona sama musi tego chcieć.