Temat: Dziewczyny, pomocy.

Cześć, dzisiaj dzień przed maturą odezwał się do mnie tata, który przyjechał z Gdańska (moi rodzice są po rozwodzie) specjalnie po to aby się ze mną spotkać i wesprzeć mnie jakoś duchowo przed maturą. Tata zaproponował mi, że spotkamy się w McDonald'sie na obiedzie, a ja głupia zgodziłam się, bo nie chciałam już wydziwiać skoro tak bardzo się dla mnie postarał..;( I teraz pytanie, co ja mogę zjeść w tym MC nieszczęsnym? Nie chcę wydziwiać i sprawiać mu przykrości, wiem, że może to śmieszne ale tak jest... Zamówić tą całą sałatkę z kurczakiem? Ale ona ponoć jest bombą kaloryczną, razem z tym sosem! A może jest jeszcze tam jakaś inna wersja np. z oliwkami i fetą? Jeśli tak to ile ma kcl? Ja naprawdę nie wiem bo tam nie bywam. Prosiłabym więc o jakieś podpowiedzi. 
na tackach masz kartkę z tabelą kcal wszystkich produktów. ;)
Ja wiem tylko co ja mam zrobić, poprosić go aby chwileczkę zaczekał, capnąć jakąś tackę i demonstracyjnie zerknąć na tabelkę? On weźmie mnie za wariatkę. Już mój chłopak mówi, że mam jobla. ; D 

http://www.mcdonalds.pl/

tu masz informację o kaloriach, wybierz według uznania ;) zresztą, to tylko jeden raz

Najmniej ma sałatka mała ta za chyba 3zł, bo tylko 10kcal ;)
Pasek wagi
Jejku jak raz przed maturą zjesz troszkę więcej kcal to nic Ci sięnie stanie. Nie można z wszystkiego rezygnować. Najwet jęsli zjesz frytki czy sałatkę z kalorycznym sosem to od tego nie przytyjesz.
Hej, nawet jeżeli zamówisz coś bardziej kalorycznego ten jeden raz, dla taty możesz się poświęcić! Nic Ci się nie stanie!
Ej, ale tak teraz sobie myślę... Dzisiaj jest przecież święto, nie? MC chyba zamknięty. : D 
ja gdzieś mam tą kartkę z kaloriami, jak chcesz to poszukam i powiem Ci co ile ma kcal? :)
> Ej, ale tak teraz sobie myślę... Dzisiaj jest
> przecież święto, nie? MC chyba zamknięty. : D 

Kto Cię tam wie :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.