Temat: która opcja jest "korzystniejsza" dla zdrowia?

1. Bulimia - obżeranie się i prowokowanie wymiotów, waga pozostaje mniej więcej na tym samym poziomie

2. Kompulsywne objadanie się - skutkiem czego jest bardzo duża otyłość, która również powoduje wiele dolegliwości

Obie opcje mają fatalny wpływ na zdrowie - co wg was jest mniej szkodliwe ?
a co nowe hobby szukasz?
Szczerze to nie mam pojęcia.. Ale chyba z kompulsywnego objadania da się jakoś wyleczyć a z bulimią jest gorzej..
nie szukam nowego hobby - nawet nie dlatego że nie chcę, po prostu nie potrafię zmusić się do wymiotów - obżeram się i zwyczajnie tyję. zaczęłam się zastanawiać nad tym i chciałabym poznać wasze opinie.
Po prostu rusz dupe i wez sie za siebie zamiast wypisywac takie idiotyzmy
Pasek wagi
CHCESZ MIEĆ BULIMIĘ?! I CO CI TO DA?!

Sorki za capsa..;/
nie chcę mieć żadnej bulimii, starcza mi kompulsy - uwierzcie!! staram się "ruszyć dupsko" cały czas a że mi nie wychodzi to już inna sprawa. pytam bo mnie to interesuję, dużo mówi się o szkodliwości bulimii ale o kompulsach w sumie już mniej a do zdrowego trybu życia to raczej nie należy. Myślę, że jest tu sporo osób zainteresowanych tą tematyką, nie najeżdżajcie na mnie tak od razu !
To najwyrazniej za malo sie starasz i potrzebujesz wiecej motywacji. o kompulsach nie mowi sie wiele ale wiele sie mowi o nadwadze, czy tez w twoim przypadku otylosci. to na pewno nie jest zdrowe. 
Pasek wagi
oprócz kompulsów borykam się także z depresją więc nie jest łatwo o motywację, nie panuję praktycznie nad niczym, ostatnio schudłam około 7 kg, było wszystko pięknie, lecz nagle czar prysł,  teraz przez półtora miesiąca przytyłam 8. cały czas próbuje od nowa, nie mam żadnego wsparcia, ale naprawdę chciałabym schudnąć normalnie pozbyć się napadów a nie wymiotować, bo to nie rozwiąże moich problemów, szczególnie psychicznych..
skoro dalo sie przytyc tyle to da sie i schudnac.... pytanie czy chcesz.... z dnia na dzien mozesz zaczac... jesli sie chce

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.