Temat: wątek dla osób, którym ciężko wybrać określoną diete

SB, Dukan, ograniczenie kalorii a może MŻ...cieżki wybór ;/

chodzi mi o opinie, + i - tych diet, wg Was...

Narazie jestem najbardziej skłonna do MŻ, bo tak w przypadku SB czy Dukana cieżko jest mi ograniczyć określone produkty np. warzywa czy owoce, nie gotuje sama dla siebie ale dla "całej ekipy chudzielców"... a z liczeniem kalorii ciężko, bo próbowałam i pochłaniało to wg mnie za dużo czasu...

Hmmm...

jak tak to przeczytałam co sama napisałam to dochodze do wniosku, że żadna dieta nie jest dla mnie :P

a co myślicie o MŻ z zastosowaniem niektórych przepisów z SB i Dukana, nie wykluczając przy tym tego co tak lubie (chodzi oczywiście o produkty typu owoce, warzywa, pieczywo pełnoziarniste nie słodycze, gazowane...) 

Pasek wagi
Możesz sama sobie ułożyć dietkę z zastosowanie wielku ważnych zasad np. 5 małych posiłków, wyeliminowanie słodyczy, alkoholu, soków, węglowodany np. tylko na śniadanko, a kolacja typowo białkowa. 
Pasek wagi
Bardzo dobry pomysł z tym MŻ, ale pamiętaj, ze w diecie najważniejszy jest ruch :P Nawet jedząc normalnie schudniesz, jeśli będziesz spalać kalorie ruszając się, już nie wspomnę o innych korzyściach z tego płynących...
Jak dla mnie Dukany itp są zbyt rygorystyczne i powodują, że człowiekowi się odechciewa.
Jestem na MŻ jem to co lubię jednak w zmienionej wersji, mniejszej porcji, czasami zrobię jakieś placuszki czy desery dukanowskie.
Dieta Zuzla bedzie idealna;] Jak juz sobie wpoisz zasady nie trzeba juz o tym za wiele myslec. No i to chyba najzdrowsza dieta bo jesz wszystkie grupy produktow i nie jesz cukru.

Macie rację tak właśnie zrobie, miało być od dzisiaj ale musze się zrobić jakieś zakupy, bo przez świeta ubyło wszystkiego:)

co do ruchy to oczywiście, dla mnie dieta i ruch to jedność :)

mam w domu orbitreka więc poświęcam na niego codziennie troche czasu do tego dokładam jakieś rozciąganie i dywanowe ćwiczenia, akurat mam przerwe, bo mnie choroba rozłożyła, każdy nawet najmniejszy wysiłek kończy się atakiem kaszlu i dusznością ale jak tylko minie to znów wracam do moich codziennych wygibusów :)

Dziękuje za rady :*

Pasek wagi
Jestem zwolenniczka MŻ ale z drobnymi modyfikacjami dodatkowo.

Znaczy jesz nie dużo ale oprócz tego zdrowe rzeczy. Ciemne pieczywo zamiast jasnego, więcej warzyw, makaron pełnoziarnisty, spagetti jem nie ze słoika,m tylko robię z krojonych pomidorów, ziół i czosnku sos. Wybieram wędline drobiową lub wieprzową ale bez tłuszczyku, staram się unikać mocno modyfikowanego żarcia (choć nie zawsze się udaje).

Nie potrafię wyrzec się ostatecznie np. makaronu czy żółtego sera więc jem je rzadziej i co mogę troszke "odchudzam".
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.