Temat: co po świątecznym obżarstwie?

Dziewczyny, czy macie jakies plany jeśli w swięta pozwoliłyście sobie na szaleństwo? Jakieś oczyszczanie, głodowki czy po prostu owrot do diety?
Ja też jestem przeciwko głodówkom, ale dzisiaj zwiększyłam ilość białka z racji kilku dni grzechów. W ogóle ostatnio ciągle grzeszę i wiem, że jem za dużo, a cudów na wadze sie spodziewam :(

Śniadanie: Serek wiejski light z przyprawami Fit Up, oliwkami, fasolą czerwoną, ogórkiem. Jajko na twardo z łososiem
Drugie śniadanie: Płatki Frutina z jogurtem naturalnym i 2 łyżkami płatków owsianych
Obiad: Indyk, buraczki z oliwą z oliwek i cebulką, sałatka ziemniaczana z majonezem
Podwieczorek: Jogobella light
Kolacja: Jajko na twardo, feta light, fasola, ogórek konserwowy, ketchup, chuda szynka, sałatka ziemniaczana z majonezem

Napoje: 2 herbaty oczyszczające, 1 herbata zielona, 1 herbata na cerę, 2 kawy (1 z mlekiem 3,2%), woda mineralna

proponuję unikać węglowodanów, a tym bardziej slodyczy po poludniu, bo organizm coraz gorzej je przyswaja wraz z uplywem dnia.

(jogurty slodzone i owoce najlepiej jeść przed południem, po poludniu nie żalujcie sobie warzyw! :)

Ja po świątecznym obżarstwie powróciłam w pięknym stylu do diety i jeszcze większej ilości ćwiczeń. Niestety z jeden kg przybył, ale przynajmniej przez chwilę cieszyłam się cudownym smakiem 5 ciast, które upiekłam. Warto było :D
Czy to tlyko ja tak dalam w palnik, ze przybylo mi 3 kg? Po jednym kg to bym chyba skakala do nieba!
teraz to sie załamałam...
Oj, ja jeszcze nie wiem ile, bo się nie ważę... A chyba powinnam.

Lepiej tego nie rób. Chociaż ja to pakowałam w siebie wszystko w nieograniczonych ilościach;/

Ja też W ogóle po grypie żołądkowej ważyłam upragnione 55kg, kupiłam nowe rurki i zaczęłam jeść, jeść, jeść... uczę się się do matury i od 3 tygodni siedzę w domu. A właściwie się nie uczę, bo jem żeby się rozproszyć... i w sobotę ważyłam 57kg, potem znowu 2 dni samego jedzenia. Dzisiaj znowu cały dzień na dupsku, tylko od pokoju do kuchni... A rurki mam ciasne, oczywiście.
ja juz nawet nie chce sie pogrążać jak to u mnie wygląda.;/
ja sie nie wazylam od chyba 3-4 tygodni wiec nawet nie wiem ile waze, jakos tak nie bylo okazji, a po swietach powrot do diety i cwiczenia i tyle bez glodowek itp po co;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.