Temat: zdesperowana. Mam dość.

odchudzam się. Nie jem. Biegam. Wydaję ciężko zaoszczędzone pieniądze na urządzenia. Zabiegi. Nic. Waga NIE SPADA!!!!!!!! po prostu nie spada. Obwody - nie lecą. Jedyne co to albo mam pełny brzuch, albo pusty. Chcę wszystkim rzucić. Odchudzam się od zawsze. Od zawsze. Raz udało mi się schudnąć do 59 w trakcie bulimii. Potem było jojo jak się leczyłam do 74. Przez bardzo wymagającą dietę dojechałam do 63, 64. Potem przez ponad pół roku waga stała. Po chorobie ani śladu. Ale już nie chudnę. Waga 65. Nic kompletnie nic nie daje. Kręcę 20 -30 minut dziennie hula hop. CO JESZCZE MAM ZROBIĆ????????????????????????????? jedyne na co mam ochotę to nie jeść nic. Kompletnie. 

pomocy........
Pasek wagi
.
Alere- widać, że jesteś zielona, skoro nie odróżniasz skrajnego wygłodzenia w obozach od rozregulowanego wieloma dietami organizmu....
nie chcę żebyście się kłóciły bo ktoś nie chudnie. Po prostu chcę znaleźć odpowiedź na mój przykry problem:( 
Pasek wagi
Alere, z takim podejściem nie dziwię się, że ważysz tyle, ile ważysz :/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.