Temat: EHH JUŻ ZGŁUPIAŁAM

Właśnie, wszystko zależy od osoby, są kobiety z nadwagą wg. BMI, a wyglądają obłędnie, są też i takie które mają niedowagę, a nadal są naprawdę bardzo kobiece i wcale ich ciała nie składają się z samych kości. Moja przyjaciółka ma bardzo dużą niedowagę - 40kg przy 155cm, (nie może przytyć w żaden sposób, problemy ze zdrowiem) ale mimo to nie wygląda na wychudzoną wcale, ma ładną talię, nie jest płaska... To naprawdę zależy od osoby. Jeśli postawić koło siebie dwie kobiety o tej samej wadze i tym samym wzroście, to naprawdę mogą się bardzo od siebie różnić. Niektóre mają więcej mięśni, inne tłuszczu, niektóre mają figurę gruszki inne jabłka, inne z kolei mają np. szerszą miednicę. Nie popieram schodzenia do niskiej wagi tylko po to, żeby mieć niedowagę, ale rozumiem to, że różne są przypadki, i niektóre kobiety lepiej wyglądają przy 47 a inne przy 60 kg i tyle.

agaszek, zaniżyłam wzrost, bo chciałam, zeby był dostęp do mojego pamiętnika. czasem publikuje sprawdzone przepisy, pozatym taki pamiętnik to fajna sprawa. no i chyba mój nie jest anorektyczny, więc nie wiem czemu inny nie mieliby miec do niego dostępu.

Ja mam 160cm, waze 45kg, daze do 43kg. Czy wygladam chudo? Nie. WYgladam normalnie.

Ja mam 160 i dla dobrego samo poczucia staram się zejść do 45 ;P
Teraz ważę 53 ale czuje się nie za bardzo i nawet lekarz stwierdził, że jeśli ważę 54 przy moim wzroście to mam nadwagę :(


W moim mieście jest dziewczyna, która przy 162 cm waży 32 kg. Kto tylko ją zobaczy od razu myśli o anoreksji. Ale ona ma problemy zdrowotne i za nic nie może przytyć. Sama skóra i kości. Jej uda są jak moje ramię.

Dziwny ten Twój lekarz, chyba jest jakiś chory 53 kg przy Twoim wzroście to normalna waga, nadwaga to raczej jakbyś ważyła 64 kg ale to też by była taka lekka dopiero !

Ja ważę 60 kg i mam 162 cm wzrostu, i wchodzę w 38 spokojnie (tyłek), 36 (góra). Mięśnie mam, ot co, i dobrze z nimi wyglądam, żadnych boczków ani cudów wianków. Za grubasa się nie uważam, dobiję mojego 58 i będzie git.

Dużo zależy od relacji pomiędzy ilością tłuszczu a mięśni w organizmie. Jak tłuszczu dużo to i przy 55 kg wygląda się nieciekawie. BMI wydaje mi się normą obliczoną przez lekarzy, nie grube zazdrosne baby, zaleca się czujność, gdy zbliżamy się do jego optymalnej dla siebie górnej/dolnej granicy

dominikaa. co ty za bzdury wypisujesz? tak ci nie mógł powiedzieć "normalny" lekarz :/

piszę tylko to, co mi lekarz powiedział :)
chociaż za bardzo w to nie wierzę ;P

to wszystko naprawde zalezy od budowy. Mam kolezanke, 160cm, 41kg. Cale zycie tyle wazy, jest zdrowa, kompletnie normalna osoba, nawet nigdy na diecie nie byla ani nic. Bo prostu ma baaaaardzo drobniutka budowe. ale jest proporcjonalna, ma biust i zadne kosci jej nie wystaja. (a jej dlon jest polowy wielkosci mojej )

BMI nie mowi wszystkiego- osoba wysoka z lekka niedowaga wyglada na bardziej wychudzona, niz niska z duża niedowaga. Ja np mam 154 i jak wazyłam 48 kg to nawet rodzice mówili ze jestem zaokraglona, a kolezanki to juz nie przebierajac w słowach "gruba". Przy takim wzroscie nawet z 3 z przodu nie wygladam na "wychodzona" , moze u góry, ale nogi mam masywne i tak, wiec mysle ze to czy 5 z przodu czy 4 to zalezy przede wszystkim od wzrostu i budowy :)