- Dołączył: 2011-03-28
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 134
13 kwietnia 2011, 09:45
witam mam pytanie czym mogło być spowodaowane przytycie 1 kilogram jak ciągle trzymam się diety,w niedzięle ważyłam 54,6 a dziś rowny kilogram więcej ,jem ciągle tak samo i zamiast chudnąc to tyje ...............
13 kwietnia 2011, 11:07
Muesli, kasza, chleb. Lepiej zjeść więcej warzyw albo owoców, serek wiejski, biały ser.
- Dołączył: 2011-03-28
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 134
13 kwietnia 2011, 11:07
warzyw jesm sporo bo na kolację sałatkę ,do kanpaki też daję mnóstwo warzyw na obiad b.czesto mam warzywa na patelnie ryz i filet z kurczaka ,kaszy jem pól woreczka ,a drink z cola zdarzył sie bo bylam na impezie ,jestem na diecie ale nie chcę wpaśc w jakąś skrajnośc
- Dołączył: 2011-03-28
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 134
13 kwietnia 2011, 11:08
jadłam duzo białko i wogóle nic nie chudłam
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1622
13 kwietnia 2011, 11:21
Nie będę się wymądrzać bo jestem antyprzykłądem diety (chwilowo) ale wydaje mi się, że kilka drinków czy solidny posiłek w czasie rozsądnej diety od czasu do czasu nikogo jeszcze nie zabił. Co do białka - nie wszyscy chudną przy zwiększeniu podaży białka, niektórzy wręcz przeciwnie. Dla tych, co nie chudną na białku, tylko dieta zbilansowana - węglowodany złożone, zdrowe tłuszcze - orzechy, oliwa, mięso, ryby jajka, warzywa zielone w każdym posiłku. I to nie mój wymysł tylko specjalistów żywienia . Chodzi o to, żeby organizm od czasu do czasu "oszukać" dając do zrozumienia, że pożywienia jest pod dostatkiem i nie ma potrzeby oszczędzać ani gromadzić zapasów.
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 610
13 kwietnia 2011, 11:40
może okres się zbliża lub masz zaparcia. 1 kg to nie jest tragedia. wahania wagi 1-2 kg się zdarzają
- Dołączył: 2011-04-06
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 19
13 kwietnia 2011, 13:37
Dokładnie wahanie wagi 1-2 kg to norma. Tak napisali poprzednicy - cykl miesiączkowy, zatryzmanie wody, spowolnienie organizmu itp. Rzeczywiście jesz dużo węgli - będzie ok ale musisz dodać dużo ćwiczeń aerobowych ;)
Jesz dużo błonnika, a ile pijesz wody?? Jeśli pijesz za mało to możesz mieć zalegające jedzenie w jelitach i właśnie zaparcia. Stąd też możesz mieć większą wagę.
- Dołączył: 2011-03-28
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 134
16 kwietnia 2011, 11:48
nie wiem co juz zle robie zamiast chudnąc tyję ważę 55,5 kg
mój jadłospis wygląda tak
śniadanie jogurt z musli
2 śniadanie sucha grahamka
obiad mięso z kurczaka zgrilowane warzywa grilowane lub surówka i albo kasza ryż lub ziemniak
podwieczorek baton musli lub kisiel
kolacja albo słonecznik albo sałatka albo serek albo jajecznica
coś jest nie tak,jutro wg założeń powinnam ważyć 54 kg a waże 1,5 kg więcej,odechciewa mi sie całej diety,do tego nie mam w co się ubrać żeby dobrze ywglądac,jestem niska 156cm mam krótkie grube nogi szerokie biodra i brzuch po 2 ciążach
do tego cierpię na zaparcia,wody nie pije bo nie lubię ,piję herbaqty owocowe
- Dołączył: 2011-03-28
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 134
17 kwietnia 2011, 10:38
wczroaj ważyłam 55,5 wieczorem wypiłam piwo i 2 kawalki pizzy i dzis rano 54,9 wiec nie wiem o co chodzi,caly tydz dietkowania i waga ani ruszy a po takim jedzeniu waga spada
- Dołączył: 2011-02-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 375
4 maja 2011, 11:40
A to bardzo ciekawe :) może miałaś jakieś przyspieszone trawienie bo takim jedzeniowo - alkoholowym miksie ? :)Zazdroszczę też tak bym, chciała. Mnie ostatnio nie idzie zbyt dobrze, dlatego też zastanawiam się czy oprócz ograniczania się w jedzenie nie przejść na taką dietę metaboliczną http://vimed.pl/dieta/ Wydaje się mieć sens takie tworzenie programu na podstawie mojego kodu metabolicznego. Może ktoś próbował ją stosować?